2011/2012


Spotkanie XI

2.12.2011

Spotkanie XI

Chwile zwątpienia w siebie przychodzą w życiu każdego człowieka. Nie znam osobiście nikogo, kogo cechowałaby niezachwiana wiara w siebie. Znając siebie, widząc swoje ograniczenia (niejednokrotnie je wyolbrzymiając), malejemy w oczach nas samych, a także innych, opadamy na dno, czujemy się wzgardzeni i nic nieznaczący. Czasem zdarza się jednak tak, że ktoś widzi w nas coś więcej niż my sami – dostrzega piękno, niewykorzystany potencjał, moc w słabości. Ktoś podnosi nas, podając pomocną dłoń. Taką właśnie sytuację widzimy w filmie „Cyrk motyli”. Każdy jego artysta był w sytuacji po ludzku beznadziejnej – biedna, brzydka poczwarka, odtrącona, skrzywdzona przez życie. Cykl rozwojowy motyla nie kończy się jednak w tym miejscu, przeobrażając się staje się tym, kim go widzimy – pięknym, wielobarwnym stworzeniem, cieszącym oko i serce. Każdy nas w głębi serca jest pięknym motylem, nawet w najgorszych chwilach, trzeba to w sobie odkryć – dobro, siłę, zdolności. Nie bójmy się przyjąć pomocy od ludzi, którzy widzą w nas te skarby.

Spotkanie X

16.11.2011

Spotkanie X

Centralnym wydarzeniem spotkania było nabożeństwo adoracji Pana Jezusa – PrayStation. Po rozeznaniu jak to wszystko ma wyglądać postanowiliśmy przygotować modlitwę na podstawie tekstu Łk 10,1-9 o rozesłaniu uczniów (Potem wybrał Pan innych siedemdziesięciu dwóch i posłał ich przed sobą po dwóch do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam iść zamierzał…). Na modlitwie rozważaliśmy na czym polega misja głoszenia, dlaczego tak trudno być jagnięciem pośród wilków, przedstawialiśmy Panu nasze wizje głoszenia, aby skonfrontować je z tym, co mówi Bóg. Na koniec zostaliśmy rozesłani, aby podjąć próbę głoszenia Dobrej Nowiny – nie koniecznie zaraz po wyjściu z kościoła, ale w najbliższym czasie.

Spotkanie IX

4.11.2011

Spotkanie IX

Każdy wie, co oznacza data 1.11. Uroczystość Wszystkich Świętych, jak co roku, skłoniła nas do refleksji nad przemijaniem, ulotnością życia ziemskiego i Szczęściem, jakie czeka zbawionych po nim. Konferencja przygotowana przez brata Marka uświadomiła nam, że pierwszy listopada to przede wszystkim święto ogromnej radości – cieszymy się przecież życiem wiecznym tych, którzy są już u boku Najwyższego, nie ma więc tu miejsca na smutek i łzy. Natomiast następnego dnia, odwiedzając groby naszych bliskich modlimy się o zbawienie dla nich. Naszym oazowym zwyczajem wybraliśmy się na krośnieński Stary Cmentarz, gdzie prosiliśmy Boga o odpuszczenie kar dla dusz w Czyśćcu. Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie, a Światłość wiekuista niechaj im świeci.

Spotkanie VIII

21.10.2011

Spotkanie VIII

Rozmowa. Dialog buduje. Gdy ludzie chcą się poznać – rozmawiają, wymieniają poglądy, dyskutują, chcą jak najwięcej o sobie wiedzieć. I my rozmawialiśmy. By budować naszą relację z Bogiem mówimy do Niego i przede wszystkim – staramy się Go słuchać. Słuchać w Słowie, w którym do nas przemówił tydzień temu. W Słowie o… Słowie. Spotkanie ogólne również dotyczyło fragmentu Janowej Ewangelii, który otrzymaliśmy na DW. Każde z nas, tak różne od siebie, jak różne są charaktery naszych pism, wypisywało Słowo Życia na dużym papierze, by pokazać, że w naszych odmiennych życiach Ono jest jedno, takie samo i mimo, że w różny sposób, wypełnia się w każdej osobie w naszej wspólnocie i łączy NAS! W międzyczasie chwaliliśmy Pana śpiewem. Następnie wszystkie nasze troski oddaliśmy Mu w Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu, przygotowanej przez MFTau. Po powrocie dalej świętowaliśmy nadal – ja ( Marcysia ) i Ania guzik obchodziłyśmy urodziny. Wspólnota pełna entuzjazmu i radości odśpiewała nam sto lat! SŁOWO DAŁO MOC!

Spotkanie VII

14.10.2011

Spotkanie VII

Tenczyn, Tenczyn, Tenczyn… Z samego rana, jak co roku wyjechaliśmy na Dzień Wspólnoty i Oazę Modlitwy do Domu Rekolekcyjnego. Spotkania piątkowego nie było, ale wrażeń, modlitwy i wspólnoty nie brakowało.

Spotkanie VI

7.10.2011

Spotkanie VI

Październikowo. Nadszedł miesiąc skłaniający nad do patrzenia w stronę Maryi, naszej najlepszej pod całym Słońcem, Mamy. Rozpoczęliśmy więc od różańca, w którym rozważaliśmy Tajemnice Bolesne. Cały plan był dość poszargany, ponieważ część z nas pakowała zakupy w pobliskich delikatesach, aby zarobić pieniążki na wyjazd do Tenczyna. Była Eucharystia, podróż w świat starych fotografii i urodziny naszego punktu Xero. Dziękowaliśmy Panu za Dominikę i Angelikę!

Spotkanie V

30.09.2011

Punktualnie zebrawszy się w kawiarence Stella Maris zawiązaliśmy sznurówki, wzięliśmy do ręki swą gitarę, zapoznaliśmy się z niejakim Frankiem… no i dziękowaliśmy Bogu. Przyznaję się bez bicia, nic nie pamiętam. Wiem jedno, Pan Bóg działał!

Spotkanie IV

23.09.2011

Spotkanie IV

Smutek ogarnął nasze dusze, gdy okazało się, że na piątkowym spotkaniu zabraknie brata Marka. Nie mieliśmy jednak powodów do zmartwień i niepokoju, bo był z nami Jezus, no i Mąka, nasz drogi odpowiedzialny, z którym nigdy się nie nudzimy. Hohoho… Rozpoczęliśmy tradycyjnie modlitwą, później trochę się pointegrowaliśmy i poznaliśmy nowe osoby, które dołączyły do naszej wspólnoty. Karolinę i Anię. o 18.30 udaliśmy się na Eucharystię z ludem. Dzień zakończyliśmy ogłoszeniami i wspólnotową herbatką.

Spotkanie III

16.09.2011

Spotkanie III

Jak co piątek spotkaliśmy się by we wspólnocie być bliżej Pana. Grupa do ONŻ II i KODA już o 16 rozpoczęły spotkania w grupach, jednak wszyscy, godzinę później zebraliśmy się na modlitwie, którą poprowadziła grupa do jedynki. Następnie brat Marek zaprosił nas do wysłuchania konferencji z cyklu ” Poznaj Franka! ” traktującej o św. Franciszku z Asyżu. Kolejnym etapem naszej franciszkańskiej podróży było doświadczenie świętego podczas wspólnotowego wyjścia i podziwiania piękna zachodzącego słońca. Skończyliśmy owe wyjście grą w PacMana na naszym krośnieńskim rynku. Po powrocie moderator powiedział nam o planach na najbliższe dni i tygodnie, a potem rozmawialiśmy, piliśmy herbatę i takie tam. Zaiste ciekawy dzień.

Spotkanie II

9.09.2011

Spotkanie II

Drugi powakacyjny piątek był oczywiście dla nas sygnałem do zmiany dotychczasowego planu weekendowego. Punkt 17:00 (no powiedzmy, punktualnością to my jednak nie grzeszymy), pierwszy raz od dwóch miesięcy, zebraliśmy się tłumnie w kawiarence Stella Maris na modlitwie mającej rozpocząć nasz plan spotkania. Kolejnym punktem była niespodzianka! Mając na celu integrację po tak długiej rozłące nasi animatorzy, a właściwie Dominika, nasza oddzieciaczkowa, przygotowała Pogodny Wieczór. W naszej wspólnocie ostatnimi czasy furorę robi gra w Psychologa (Mafia to już przeżytek) toteż nikogo nie zdziwiło gdy właśnie w ową grę zagraliśmy. Co by jednak zbyt się nie rozleniwiać i nie stracić Ducha, kolejnym, najważniejszym punktem programu była Eucharystia. Po niej udaliśmy się na pośpieszne grupówki, gdzie zapoznaliśmy się z nowymi animatorami i ustaliliśmy najważniejsze sprawy. Ostatnim, szczególnym miejscem jakie odwiedziliśmy była kaplica adoracji w kościele kapucynów. Tam najpierw przyzywaliśmy Ducha Świętego, a potem powierzyliśmy nasza wspólnotę Niepokalanej, Patronce Ruchu Światło-Życie. Owocny, miejmy nadzieję, dobry dzień zakończyliśmy tradycyjnie – herbatą i ‘czymkolwiekjadalnym’ z naszej cudownej, żółtej, chyba sprawnej lodówki.