Spotkanie XV

20.01.2012

Spotkanie XV

Na kolejnym ze spotkań ogólnych poruszyliśmy temat samoakceptacji.

Na początek wyobrażaliśmy sobie, że Bóg staje przed każdym z nas i mówi: „Ja mam moc odmienić w twoim życiu co tylko sobie zamarzysz – a więc co byś chciał, abym zmienił?” O ilu rzeczach byś pomyślał, jak długa jest twoja lista? Wzięliśmy się do zapisywania na tablicy – co chcielibyśmy zmienić. Następnie w wyobraźni Bóg zadał kolejne pytanie: „Czego byś nie chciał zmienić?”. Czy ta lista jest równie długa jak pierwsza? Albo inaczej, czy gdyby zważyć elementy jednej i drugiej listy, która okazałaby się cięższa? Jakie więc rzeczy możemy znaleźć na twojej liście? Znów wzięliśmy się do działania.

Na tablicy znalazły się rzeczy takie, jak: nadwaga, zbyt długi nos, jakiś zły nawyk, od którego trudno się uwolnić. Następnie zastanawialiśmy się czy są na tej liście rzeczy, których nie da się zmienić?

A oto recepta na brak samoakceptacji. Co z tym wszystkim zrobić?

  1. Rozpoznać i przyznać się do tego, że to jest mój problem.. Prosić Boga o to, aby pokazywał mi obszary samoodrzucenia w moim życiu. Kiedy je rozpoznasz, proś Pana o przebaczenie.
  2. Poproś Boga, aby wskazał ci korzeń twojego samoodrzucenia. Przebacz tym, którzy w jakiś sposób się do niego przyczynili. Delikatność!!! Przed Bogiem i braćmi, niekoniecznie wobec nieświadomych winowajców.
  3. Odrzuć te obrazy Boga, które były skutkiem samoodrzucenia. Czytaj Pismo, aby poznać jaki jest naprawdę i naprawić ten obraz. Poproś Boga, abyś poznał Go osobiście.
  4. Poświęcaj czas na spotkania z Panem i pytaj Go o to jak On ciebie widzi. Bóg mieszka w nas przez swojego Ducha. Naucz się skupiać na Nim, na tej prawdzie, że On jest zawsze z Tobą.
  5. Wyjaw komuś prawdę o swoim samoodrzuceniu. Tak jak złe relacje są często powodem samoodrzucenia, tak dobre mogą pomóc w jego uzdrowieniu. Nieraz boimy się, że kiedy ludzie odkryją jacy jesteśmy naprawdę, odrzucą nas. Przekonanie się, że tak nie jest już samo w sobie jest Bożym narzędziem uzdrowienia. Jednak nie przesadzaj. Zwierz się komuś, komu możesz zaufać, a nie pierwszej napotkanej osobie.
  6. Naucz się przyjmować komplementy i pochwały ze strony innych ludzi i dziękować za nie.
  7. Rozważaj często Słowo Boże i poznawaj Jego prawdę, abyś miał broń przeciwko kłamstwom Szatana. To będzie wymagało trochę czasu. Np. Ps 27, Ps 91, Ps 103, Ps 139, Iz 62, Iz 49, Łk 15, J 3, Ef 2, 1Kor 13
  8. Dziękuj Bogu, za to jak cię stworzył.
  9. Porozmawiaj z Panem o swojej liście rzeczy zmienialnych. Powiedz mu o tym jak się czujesz. Przyjmij to, że On kocha cię już teraz, razem z całym tym bagażem. Przed Jego obliczem zaakceptuj siebie i wyznaj tę prawdę, że jesteś słaby i potrzebujesz Jego łaski. Następnie porozmawiaj z Nim o tym co powinieneś zrobić i kiedy. On kocha cię takiego jakim jesteś i pragnie działać w Tobie i przez ciebie. On jest po to by ci pomóc.
  10. Naucz się chwalić innych i pozwól im być tym, kim są. Zacznij postrzegać siebie i innych jako Ciało Chrystusa, w którym wszyscy wzajemnie się uzupełniają, a nie rywalizują ze sobą.
  11. Odkryj uzdrawiającą moc daną nam w Sakramentach, szczególnie w Eucharystii, Sakramencie Pokuty i Pojednania, Bierzmowaniu.