Spotkanie IV
23.09.2011

Smutek ogarnął nasze dusze, gdy okazało się, że na piątkowym spotkaniu zabraknie brata Marka. Nie mieliśmy jednak powodów do zmartwień i niepokoju, bo był z nami Jezus, no i Mąka, nasz drogi odpowiedzialny, z którym nigdy się nie nudzimy. Hohoho… Rozpoczęliśmy tradycyjnie modlitwą, później trochę się pointegrowaliśmy i poznaliśmy nowe osoby, które dołączyły do naszej wspólnoty. Karolinę i Anię. o 18.30 udaliśmy się na Eucharystię z ludem. Dzień zakończyliśmy ogłoszeniami i wspólnotową herbatką.